TRX – trening komandosów dla każdego

TRX to nowość w branży fitness. Jest to trening z wykorzystaniem ciężaru własnego ciała, przy pomocy specjalnych pasów. Został on wymyślony przez byłego amerykańskiego komandosa, który chciał wdrożyć żołnierzom nowy plan treningowy, który nie będzie wymagał specjalistycznego, ciężkiego sprzętu. Dzięki uniwersalności i efektywności tego treningu szybko zyskał on popularność wśród sportowców, takich jak Michael Phelbs, Maria Sharapova czy piłkarze z Liverpoolu. Nieuniknionym było, aby zagościł na stałe w klubach fitness w Warszawie, a potem w innych miejscach w Polsce, bowiem coraz więcej amatorów zdrowego trybu życia zaczynało się do niego przekonywać.

TRX i jego akcesoria?

TRX początkowo nosił inną nazwę – „travelfit”. Było tak, bowiem jego twórca zakładał, że trening na taśmach będzie o wiele bardziej przydatny w podróży lub na misjach wojskowych. Jak się jednak okazało, większym zainteresowaniem cieszył się w branży fitness. Dlatego też, zmienił on nazwę na „TRX”, co jest skrótem od „total-body resistance excercise system”. Najprościej można to przetłumaczyć na system treningów wytrzymałościowych.

Taśmy do TRX mają kształt litery „Y” a na końcach posiadają uchwyty. Są one zrobione z wytrzymałego i jednocześnie lekkiego polimeru. W profesjonalnych zestawach znajdują się również haki i uchwyty do przyczepienia ich do sufitu, ściany, drzwi itp. Nie ma przeszkód, aby zrobić sobie swój własny zestaw – wystarczy znaleźć odpowiednią linkę oraz haki. Najlepiej sprawdzą się tutaj liny holownicze lub te wykorzystywane przez alpinistów do wspinaczki. Zarówno one, jak i umocowania, powinny utrzymać ciężar ciała. Zerwanie się ich może doprowadzić do opłakanych skutków. Dlatego wydaje się, że lepiej jest udać się na zajęcia w klubie fitness niż ćwiczyć samemu. Szczególnie jeżeli nie jest się pewnym wytrzymałości podłoża, do którego się przyczepi pasy.

Jak ćwiczyć TRX?

Ćwiczenia na taśmach do TRX sprowadzają się w zasadzie do trzymania rękoma za uchwyty lub zahaczenie o nie nogami i wykonywanie różnorodnych ruchów, podciągnięć, dźwignięć itd. Jak już zostało wspomniane na początku, ćwiczenia te są wykonywane z wykorzystaniem własnej masy ciała. Sprawia to, że są one skupione nie na jednej partii mięśni (jak np. podczas ćwiczeń izolowanych na większości maszyn w siłowni), a angażują do pracy w zasadzie wszystkie ich grupy. Co istotne, wzmacniają się również mięśnie głębokie, odpowiadające za stabilizacje pionowej pozycji. Dzięki temu ciało rozwija się w całości, harmonijne. Taka forma zajęć fitness pozwala więc zarówno na wzmocnienie się, jak i na wywalczenie wymarzonej rzeźby. Niemniej jednak, nie są to jedyne korzyści płynące z tego rodzaju ćwiczeń. Innymi korzystnymi konsekwencjami jest wzmocnienie stawów, zapobieganie bólom kręgosłupa, polepszenie kondycji (wydolności krążeniowo – oddechowej) oraz redukcja tkanki tłuszczowej. Panie nie muszą się obawiać, że nabiorą zbyt dużej masy mięśniowej, panowie zaś – mogą liczyć na podkreślenie ich mięśni i uzyskanie ładnej rzeźby.

Jak widać ćwiczenia z TRX są uniwersalne. Sprawdzą się zarówno w przypadku kobiet, jak i mężczyzn. Nie ma przeszkód, aby ćwiczyły je osoby szczupłe, czy te zmagające się z większą lub mniejszą liczbą zbędnych kilogramów. Duża różnorodność treningów sprzyja czerpaniu z nich przyjemności przez długi czas oraz podnoszeniu sobie stopniowo poprzeczki i zwiększaniu trudności wykonywanych ćwiczeń. Dodatkowo, jeśli ktoś nie chce wydawać pieniędzy na karnety w klubach fitness w Warszawie czy innych większych miastach, gdzie są one zwykle nieco droższe, może spokojnie zorganizować sobie swój prywatny domowy „sprzęt” do TRX. Ważne, aby wszystko ćwiczyć z głową i dbać o własne bezpieczeństwo.

Artykuł powstał przy współpracy z portalem CityFit

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here